Jeszcze mama mnie dobiła mówiąc, że obgryzanie lakieru z paznokci jest jakby nienormalne.
Specjalnie kupiłam lakier gorzki żeby nie obgryzać, to i tak sobie radzę, już nie mam odruchów wymiotnych i zrywam drugim paznokciem. Ja nie obgryzam, tylko zgryzam lakier.
Chyba musze kupić jakiś drogi lakier, wtedy może będzie mi szkoda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz